Wydawać by się mogło, że to właśnie mikro i małe przedsiębiorstwa powinny najchętniej ustawiać się w kolejce po kredyty inwestycyjne. Dzięki takim środkom mogłyby się rozwijać. Pamiętać trzeba jednak, że kredyt to pieniądze, które prędzej czy później będzie trzeba oddać, doliczając do tego oczywiście odsetki. Obecna sytuacja na rynku nie zachęca przedsiębiorców do ryzyka. Okazuje się, że 70% procent mikro i małych przedsiębiorstw w Polsce nie korzysta w ogóle z kredytów inwestycyjnych.
Dowiadujemy się tego od przewodniczącego rady programowej Stowarzyszenia Integracja i Współpraca, Jacka Janiszewskiego (wywiad dla agencji informacyjnej Newseria Biznes). Zwraca on również uwagę, że to właśnie te przedsiębiorstwa tworzy ponad połowę polskiego PKB. Namawia również ten sektor do większej odwagi:
“Gdyby nagle te ostrożne przedsiębiorstwa zdecydowały się na przyspieszenie własnego rozwoju poprzez wzięcie kredytu inwestycyjnego, to połowa gospodarki zaczęłaby rosnąć znacznie szybciej. Obecnie przeciętne przedsiębiorstwo z sektora MŚP ma kredyt na 25 tysięcy. Jeśli wzrósłby on o 5-10 tysięcy, to impuls do wzrostu PKB byłby ogromny”. (Źródło: Newseria Biznes)